jak pisałem silnik to nie problem, jeżeli ktoś zna się na elektronice to kontrolery i odpowiedni prostownik też tanio zrobi. Najdroższe nadal pozostają akumy.
Co do silnika, jeżeli nie udało by się znaleźć czegoś od melexa (od którego można wziać też całą elektronikę), to zawsze pozostają silniki z wózków widłowych.
Tak, ale 4KW elektrycznego to nie to samo co 4 KW spalinowego, w elektrycznym są znacznie wyższe moce szczytowe. Jakby w jakiś sposób wydolić na prąd dla takich 6 silników, uzyskując jakiś sensowny zasięg, to mogłoby sobie to całkiem nieźle radzić. Chociaż może jest w tym trochę racji, że jakby to miało jakiś ciężki ładunek przewozić to mogło by mocy braknąć, lub zasięg skróciłby się drastycznie, a przecież w temacie mówimy o ciężarówce.
Pan Zbyszek Kopeć stosuje w swoich e-samochodach silniki 10-14 KW (http://www.samochodyelektryczne.neostrada.pl/), tutaj mieli byśmy moc ciągłą 24KW, maluszek ma niecałę 18 KW.
Niestety napęd ten jak każdy ma swoje plusy i minusy, plusem z pewnością jest to że mamy 6 kół niezależnych (minusów można by się doszukać dużo), ale w Lewiatanie też mamy 6 niezależnych kół i możliwość podłączania narzędzi hydraulicznych, wszystko napędzane silnikiem diesla.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum