Wysłany: Czw Lis 27, 2008 18:52 zawieszenie od poldka
chciałem spytać czy sprężyny od poldka podejdą pod malucha,lub sprężyny od przedniego zawieszenia z nysy,a i czy można dołożyć maluchowi jedno pióro z nysy do zawieszenia??
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Czw Lis 27, 2008 19:31
Ja bym nie dokładał bo to już kamień będzie. Jeśli piszesz o maluchu jako samochodzie to lepiej dobre amortyzatory na przód kupić niż się bawić z piórami.
Na tył to o ile sie nie mylę sprężyny od poldka są wyższe od maluchowych ale mniejszej średnicy, może podpasują
A jesli chcesz pióro dokłądać do szajowoza to już lepiej sztywne zawieszenie zrób bo na to samo wyjdzie a przy sztywnym mniej roboty
michal_933 [Usunięty]
Wysłany: Czw Lis 27, 2008 19:55
ale ja malucha mam na pola,i chcię go trochę podnieść na tyle,a ile takie nowe amory będą kosztować na tył??
Maluch jest kiepski w prowadzeniu, podsterowność przechodzi w nagłą nadsterowność, a utwardzenie przedniego zawieszenia pakując w niego resor z nysy pogarsza sprawę podsterowności. Jedynie co jest robione to zmiękczanie przodu. Wpakowanie większych kółek nie wchodzi w rachubę? Kolega jakoś upchał 13-stki. Poza tym jak podwyższysz tył opona będzie stykać się z glebą na jednej z krawędzi, będzie nierównomiernie się zużywać, niepełne doleganie do asfaltu poskutkuje nadsterownością z obrotami dookoła własnej osi na ostrych zakrętach - wada zawieszenia 126p.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum