Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Sob Paź 04, 2008 09:49 w sprawie hamulcy od 126p
Siemanka, juz powoli kończe swoja estie, ale cos mnie denerwuje zakładanie hamulcy, aczkolwiek jak złoże i te szczeki przesune na tej przezynie do wewnatrz i i tak jak zaloze bemben, to tra i tak o szczeki czy o cos, jeddno zlozyłem i jest ok, a z drugim trze, czy to sie za jakis czas wyrobi i nie bedzie halasowac ? i jeszcze jedna sprwa z tymi sprezynkami, ale nie tymi co napinaja tylko te co sa na szczekach w których sie przesuwa sprezynka bo tyle mam zalozone nowe a stare mam z przody, i czy jak je troche poczysciłem, czy one beda odbijac, podzas hamowania, czy je trzeba dokłądnie wyczyścić?
U mnie hałasuje po dzień dzisiejszy, robiąc hamulce musiałem dać nowy cylinderek bo jakiś pajac tak dokręcił odpowietrznik że nawet spawarka nie pomogła, mnie nie szkodzi a wszystko hamuje jak należy.
Mam taki problem ze nie da rady odpowietrzyc hamulców na przedniej osi mam tylko na przód zaslepiony trzeci otwór na przewód do tylnej osi czy to moze byc tego przyczyna , przewody mam wszytskie nowe cylinderki tez
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Sro Paź 15, 2008 20:28
Nie ma czegoś takiego jak nie da rady !!!. Jeśli masz całą instalację poprawnie zmontowaną to .. po pierwsze odkręć ten korek z trzeciej dziury w pompce, teraz odkręć jeden odpowietrznik i pompuj pedałem hamulca aż poleci płyn i zakręć drugą stronę tak samo i musi działać. Tej trzeciej dziury w pompce nie zatykaj szczelnie tylko jakąś szmatkę tam wsadź bo tak jak masz teraz może ci pompka nieprawidłowo działać. Pamiętaj że jest ona 2 poziomowa i w tym drugim poziomie może się robić takie ciśnienie przez zatkany otwór że nie pracuje ona w pełnym zakresie a tym samym nie rozpiera w pełni szczęk w hamulcach
może pompa zle złożona ja mailem taki problem przez omylke nie założyłem jednej uszczelki układ dobrze odpowietrzony a hamulec ciulowy a w pompie musiss zaslepic 2 komore tam gdzie wychodzi na tył. nie sluchaj bzdur ze nie zakladac wezyka.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Sro Paź 15, 2008 21:30
Luki ja odpowietrzałem i nie miałem zatkanego wyjścia na tył, to jest osobna komora chyba że ma zasilanie z zbiorniczka podłączone do obydwu wejść to tym trzecim będzie mu lecieć płyn, ale jak podłączył zbiorniczek z płynem tylko do krućca na przód to druga sekcję od pompki bym zostawił nie zaczopowaną na amen.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum