JF to nie maluch ze odwrócisz dyfer ... JEdynie jest mozliwosc przekrecenia go do góry nogami ...
Jakies zebatki ,łancuszki nie zdadza egzaminu w tym przypadku
ostry010 [Usunięty]
Wysłany: Sob Lip 19, 2008 16:58
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Dzisiaj rozmawiałem z kumplem co ma się zająć mechaniką i doszliśmy do wniosku ze buggy będzie miało 4*4 ale bedzie mieć silnik z tyłu z omegi 2.5 td albo 3.0 mv6. Co według was było by lepsze diesel czy benzyna silnik będzie z tyłu:D. Za ok 3 tygodnie ma już przyjść do mnie rama. Myśle że na wiosne wyjade tym cudem techniki:P. Jeszcze raz dziękuje za odpowiedzi i życze aby wasze maszyny nigdny was niezawiodły. Pozdrawiam
To chyba jasne ze benzyna D tylko woż za sobą beczke z paliwem
Troszke duzy ten silnik ... Na necie juz gdzies jest rurak z silnikiem łamagi 3.0
Z czego chcesz dać skrzynie ?? z czego mechanizmy róznicowe ...
ostry010 [Usunięty]
Wysłany: Sob Lip 19, 2008 20:57
No silnik o dość duzych gabarytach skrzynia będzie z omegi półosie bedą z omegi tylko że na tyle każdą półos chce przedłuzyc żeby tył był szerszy o wymiar opony, mechanizmy różnicowe piasty i tarzce z zaciskami tez beda z omegi mozna powiedziec opel omega w w ersji buggy
Ja dym wybrał 2,5 TD... Diesel to diesel lejesz opał i napażasz fakt troche wolniej sie wkręca ale ja wole diesel e
tak jest w necie buggy 3.0 V6 z omegi w automacie ale ja bym tym nie chciał jeździć stał nawet kilka razy na allegro
ostry010 [Usunięty]
Wysłany: Sob Lip 19, 2008 22:29
Z tego co wiem to diesel jest lepszy na wyprawy terenowe. 50 m odemnie są 4 razy do roku zawody aut terenowych i quadów, organizator to moj kumpel wiec wiem jakie tam są samochody i wiekszosc to diesle. No i najwazniejsz eze diesel malo spali wiec chyba wybiore jednak tego diesla.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Sob Lip 19, 2008 23:12
Czytając twoje posty mam wrażenie że sam jeszcze nie wiesz do końca czego oczekujesz od tego pojazdu. Masz 2 silniki do wyboru 2,5 TD ma 150 koni, 3.0 benzyna ma 210 koni. Przy takiej lekkiej konstrukcji nawet nie poczujesz różnicy stosując każdy z tych silników. Chcesz 4x4, ok prosta sprawa ale jest taki myk że musisz mieć te same przełożenia na koła a co za tym idzie albo cały napęd 4x4 z fabrycznego pojazdu albo przynajmniej w wersji ekono 2 takie same dyferencjały. Do tego dochodzi skrzynka rozdzielcza na te dwa dyferencjały która będzie miała identyczne obroty na przedni i tylny wał napędowy.
Czyli dochodzimy do sedna że lepiej sprzedać te części z omegi i kupić rozbitą terenówkę lub osobówkę z 4x4.
Jak dla mnie pomysł jest idealny na pojazd który wjedzie i wyjedzie wszędzie, ale na dzikusa którym się będzie szarżować po łąkach to lekka przesada.
Jak chcesz poczuć ten dreszczyk emocji to zdecydowanie lepiej silnik od motoru i napęd na tylną oś.
No i ostatecznie jeśli chcesz pozostać przy dotychczasowej koncepcji to wybrał bym jednak tego diesla. Waga silników podobna, moc podobna (o tym napisałem wyżej) a spalanie diesla o połowę mniejsze no i gwizd turbiny
ostry010 [Usunięty]
Wysłany: Sob Lip 19, 2008 23:17
4*4 według znajomego jest prosto do zrobienia. Z przodu i tyłu będzie ten sam mechanizm róznicowy bedzie je łączył wał ktory na srodku będzie połaczony zębatkami aby wał z przodu obracał się w przeciwną stronę co wał z tyłu ale obydwa wały będą się obracać tą sama prędkością silnik będzie napędzac tylni wał i dlatego będzie mozliwosc odłączneia przodu wystarczy przednią część wału o 2,3 cm odsunąc w bok i niebedzie polączenia miedzy wałami i będzie się kręcił tylko tył. Ja niejestem mechanikiem więc musze polegać na znajomym.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Sob Lip 19, 2008 23:32
Przy tak mocnym silniku nie ryzykował bym budowy we własnym zakresie mechanizmu podziały napędu na przód - tył. Lepiej wykorzystać gotową skrzynkę rozdzielczą z jakiejś terenówki z możliwością odłączania przedniego napędu lub odkręcać przedni wał napędowy kiedy nie będzie potrzebny.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Nie Lip 20, 2008 11:24
Da się tak zrobić że silnik będziesz miał z tyłu odwrócony razem ze skrzynią tylko cały myk połączenia wałka wychodzącego z skrzyni biegów z wałami napędowymi. Jak to opanujecie to będzie jeździć. Tylko dalej się będe upierał że przy tak mocnym silniku najlepiej wykorzystać jakąś gotową skrzynkę rozdzielczą.
Taka moc porozrywa samorobione mechanizmy na strzępy a przy tym moze poważnie uszkodzić kierowcę
KrzysztofSS [Usunięty]
Wysłany: Nie Lip 20, 2008 13:54
Popieram w pełni kolegę wyżej. To już nie jest zabawka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum