po stoczeniu musi iść na wyważenie , bo wibracje skończą Ci panewki i Ci się mogą nawet śruby odkręcać , pisałeś coś o wierceniu dziur w dolocie , spalanie wtedy wzrośnie !!
stoczone koło szybciej się wkręca , ale silnik szybciej niż seryjny słabnie pod górkę i ciężej ruszać ,
Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Czw Maj 29, 2008 00:45
O kurde, to żadna opcja mnie nie ucieszy< stoczenie koła, za słaby, wywiercenie dziur nad wentylatorem, za dużo paliwa zeżre, to już nie wiem co, chyba zostanę na seryjnym, to który zabieg nie pozwoli to dużego spalania silnika, i że nie będzie mu ciężko ruszać, tylko taki sposób, za małe pieniądze.....
dard arranixon [Usunięty]
Wysłany: Czw Maj 29, 2008 08:47
to 90km w malcu to prawda ale w słomczynie są ludzie co potrafia 3000zł wstawic w silnik od malca tak ze napewno maja jakas moc z tego
Jajek : wkładasz koło na tokarke i golisz ,koszt jakieś 10 zł nie musisz wywazac biorąc pod uwage ceny silników malucha czy tez sdamego wału ... Zadko zdaża sie zeby koło po stoczeniu było az tak niewywazone zeby zniszczyło silnik ... Jezeli chodzi o moc to polko dobrze pisze ale chodzi tutaj o to ze gdy jedziesz z predkoscią powiedzmy 70km/h i nagle pojazd dostaje górki to koło zamachowe jest lekkie i nie ma juz takiego pędu ... W szayo nie odczujesz tego co innego w codziennej jeżdzie maluchem po trasie ....
polko [Usunięty]
Wysłany: Czw Maj 29, 2008 09:13
jeśli chcesz mieć żywotny silnik i nie mieć wibracji na całym aucie to trzeba niestety wyważyć , nie oszukujmy się ale nimal każda modyfikacja ciągnąca w górę moc ciągnie i spalanie
ja u siebie mam filtr powietrza na wierzchu(przy czym trzeba dobrze ustawić gaźnik) i moc jest zdecydowanie większa(kiedy miałem jeszcze malca to gdy ruszałem cały tył siadał aż go rwało do jazdy) na szosie też spisywał sie świetnie 120km spokojnie i można było mu jeszcze wcisnąć;D. a co do spalania to nie zwiekszyło się ono zbytnio przynajmniej ja tego nie odczułem jeżeli silnik jest zdrowy dobrze ustawiony nie bierze oleju to spalanie nie jest też wysokie. Kiedy silnik jest źle ustawiony w złych warunkach potrafi spalić nawet ponad 10l. Co do tuningu zamierzam jeszcze zrobić polerkę otworów dolotowych i wylotowych. hmm a z tym ztoczeniem koła zamachowego to jeszcze nie wiem jeżeli już to troche.... i tak buggy jest dużo lżejsze od zwykłego malca wiec jest dużo zrywniejsze i szybsze a jeżeli mało ci bedzie wrażeń to możesz wziąć sie za tuning;D
JF kazda modyfiklacja ciagnie zwiekszone spalanie ale w znikomych ilościach ... popraw ten dolot powietrza i załóż rurke emulsyjną F74 , daj podkloadke pod gaznik lub jakis odparownik . dustaw gaznik i bedzie palił jeszcze mniej :)
ten silnik na przedostatniej fotce niewiele ma z malucha Gdybym miał tak kombinować z silnikiem to wolałbym zrobic baga na silniku ze sciga i jeszcze by mi kasy zostało ;p
polko [Usunięty]
Wysłany: Czw Maj 29, 2008 17:15
te silniki są do fiatów 500 , we Włoszech mają cykl wyścigów torowych z ich udziałem ,
kto zainteresowany niech poczyta ten wątek , linki gdzieś się tam pojawiają ,
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Czw Maj 29, 2008 21:50
polko dokladnie z tej stronki pobralem sobie fotki juz jakiś czas temu, co prawda więcej tam jest silników od fiatów 500 ale co 2 gary to 2 gary, raczej jako ciekawostka takie coś bo tu już nie chodzi o moc jako taka tylko o to kto tej mocy wyciśnie najwięcej z tego maleństwa, większość to dzieła sztuki, miło popatrzeć, koszt budowy takiego typu cuda przewyższa kupno średniego samochodu,
polko [Usunięty]
Wysłany: Czw Maj 29, 2008 23:05
dokładnie , budowane są dla sztuki samej w sobie , przynajmniej jest co podziwiać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum