Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Czw Kwi 24, 2008 23:19
Złamany w pół konkretnie
KrzysztofSS [Usunięty]
Wysłany: Czw Kwi 24, 2008 23:26
Szkoda a taki ładny. Po pierwsze gdyby była klatka to by nie wypadł kierowca, po drugie gdyby była klatka to by się tak nie złamał, po trzecie myślę że to będzie nauczka na przyszłość.
PS wyklepać się da, dobrze że nikomu nic się nie stało.
jak by koleś nie wypadł , to by mu kierownica chyba żebra połamała , WYOBRAźNI !!!!! mam nadzieje że wyciągniecie wnioski , bo tym razem mieliście zajebistego farta
MAŁY [Usunięty]
Wysłany: Pią Kwi 25, 2008 07:15
jaaa pier..........!!!!!
ale naprawde to niektórzy ludzie są bez wyobrazni !!!!!!!!
chłopie ty sie ciesz ze ten twój " pojazd " sie rozawlił i nikogo nie zabił !!!
mam dla ciebie dobra rade : jak chcesz budowac "takie maszynki " to sobie odpuść !!!!!!!!!!
bo niedługo do naszego forum trzeba bedzie dołożyć dział " NEKROLOGI "!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Panowie to nie brak klatki ani za mało materiału tylko za duza masa przyczepki to spowodowała. Brat krążownikiem II wyłozył w drzewo przy ok 80km/h i nic sie niestało tylko wachacz sie troche wygoł.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum